8 grudnia 2009

Jak i gdzie robić zakupy w internecie - część 1.

Jest wtorek, jestem chory, i mi nudzi się okropnie. W ciągu ostatnich dwóch lat często robiłem (i dalej robię) zakupy w internetowych sklepach komiksowych i księgarniach, więc postanowiłem zrobić małe kompendium wiedzy na ten temat.

CO TRZEBA/WARTO MIEĆ KUPUJĄC W INTERNECIE.

Podstawową rzeczą jest konto w banku, koniecznie z dostępem przez internet. Znacznie ułatwia płacenie za zakupione towary, wszystko możesz zrobić nie ruszając się sprzed komputera, pieniądze zazwyczaj przelewane są natychmiast (w dni robocze) i obniżają się koszta zakupu (brak opłat pocztowych). Przy zakładaniu konta warto zwrócić uwagę na koszty jego prowadzenia, koszty przelewów i inne opłaty. Wysokie koszty mogą być uciążliwe, zwłaszcza gdy planujecie go używać tylko do okazjonalnych zakupów.
Kolejną przydatną rzeczą jest karta kredytowa, przedpłacona lub jakakolwiek inna, którą można wykorzystywać do transakcji internetowych. Zazwyczaj zwykła karta bankomatowa jest w tej sytuacji bezużyteczna, chociaż doszły mnie słuchy, że niektóre banki oferują wraz z kontem karty, które mogą być użyte do zakupów on-line.

Karta przedpłacona - karta ma swój własny rachunek, na który przelewasz tyle pieniędzy ile Ci aktualnie potrzeba na daną transakcję. Jest to bardzo bezpieczne bo nie można na niej robić debetu i nawet jeżeli jakimś cudem ktoś ukradnie dane Twojej karty na nic mu się nie przydadzą (najwyżej można stracić to co było na nią przelane). Można ją dostać bez potrzeby udowadniania dochodów (o ile dany bank wydaje takie karty). Zazwyczaj kosztuje ok. 10-20 zł za rok użytkowania.

Karta kredytowa - zapewnia nieoprocentowany kredyt na 30 (lub więcej) dni. Możesz płacić kartą do pewnej kwoty określonej w umowie i najczęściej na koniec miesiąca trzeba spłacić to co się wydało (albo jakąś minimalną kwotę - zależnie od umowy). Przy większych limitach jest to odrobinę niebezpieczne bo nawet nie zauważa się odpływu pieniędzy. Często zdarza się przeszarżować, nie zdając sobie sprawy ile już się wydało w danym okresie rozliczeniowym, a nie spłacony dług obarczony jest dość wysokimi odsetkami. Obecnie karty kredytowe obarczone są coraz mniejszymi obostrzeniami i można dostać taką z kilkusetzłotowym limitem, pokazując legitymację studencką. Koszt utrzymania karty to również ok. 25 zł rocznie (zakładając, że nie bierzemy platynowych:), ale większość banków nagradza częste korzystanie z karty likwidacją opłat.

Konto PayPal - ok. 3 lata temu międzynarodowy system płatniczy Paypal wszedł na polski rynek. Jeżeli planujecie robić zakupy na e-bayu (takie międzynarodowe allegro) posiadanie tego konta jest wręcz niezbędne bo za jego pomocą wykonuje się tam większość płatności, a wielu sprzedawców przyjmuje płatności jedynie przy jego użyciu. Konto jest darmowe (prowizja jest pobierana gdy na konto wpływają pieniądze, co raczej się nie zdarzy zakładając że będziemy tylko kupować) , można je założyć na www.paypal.pl. Do jego założenia niezbędne jest posiadanie jednej z w/w kart do której podpinamy konto i ze środków tejże karty system będzie przelewał pieniądze na konta innych użytkowników. Ostatnio pojawiła się też możliwość podpięcia konta paypal pod zwykłe konto bankowe. Z konta Paypal można również coraz częściej korzystać przy zakupach w sklepach internetowych.

Korzystałem też międzynarodowego przelewu pocztowego. Kosztuje ok. 15 zł, pieniądze docierają do adresata po kilku dniach, można go wysyłać tylko z niektórych placówek pocztowych w kraju i tylko do niektórych krajów. Z doświadczeń mogę powiedzieć, że nawet w największych placówkach w dużych miastach panie urzędniczki będą miały problemy z jego wysłaniem. Zwłaszcza przy wysyłce do Japonii. W tym przypadku płacimy oczywiście w złotówkach, ale kwota musi być przeliczona na funty brytyjskie. Przez pocztę wg ich kursu-kwotę na blankiecie wpisuje kasjerka, zazwyczaj wychodzi wynik zbliżony do tego z bardzo przydatnego kalkulatora na waluty.onet.pl (bardzo przydatna strona do przeliczeń z innych walut). Do innych krajów jest podobnie tylko przeliczają na inne waluty. W epoce Paypala, kart i kont już nie zdarza mi się z tego korzystać.

Niektore polskie sklepy oferują również płatność przy odbiorze (lub pocztową przesyłkę za pobraniem), ale nie będę się nad tym rozwodził bo chyba każdy korzystający z poczty się z taką formą zetknął. Jedyna ważniejsza informacja to że kosztuje to zazwyczaj koło 10-15 zł (chyba, że odbieramy w sklepie osobiście) i jest zdecydowanie najdroższą formą przesyłki krajowej. Mimo to warto z niej skorzystać przy co bardziej kosztownych zakupach od sprzedawców co do których uczciwości nie jesteście do końca przekonani. Szczególnie na serwisach aukcjynych.


I to by było na tyle tytułem wstępu. W kolejnych odcinkach zajmę się opisaniem moich przygód z poszczególnymi sklepami internetowymi z podziałem ze względu na kraj w jakim sklep ma siedzibę (cz2.  - Polska, cz.3 - Europa/USA, cz.4. - Japonia)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz